Monterey opuszczamy wczesnym rankiem. Warunki na drodze nie sprzyjają szybkiej jeździe, prawie całą drogę do San Francisco pada... Po ponad dwóch godzinach docieramy do celu, tu na szczęście pogoda jest dużo lepsza, chociaż temperatura nie jest zbyt wysoka. W mieście nad Zatoką spędzimy dwa dni, więc plan zwiedzania nie jest napięty. Pierwszym i najważniejszym miejscem, które odwiedzamy jest najsłynniejszy i jeden z największych mostów na świecie: Golden Gate Bridge!
Podjeżdżamy na główny parking i doznajemy lekkiego szoku. Parking jest bardzo mały, nie wiem co to za standard, [.....]